Zanieczyszczenie powietrza jest dziś poważnym zagrożeniem dla naszego układu oddechowego, ale większość z nas nie zdaje sobie sprawy z jego negatywnego wpływu na nasze oczy.
Smog, który zawiera najbardziej szkodliwe dla naszego zdrowia pyły PM10, metale ciężkie, jak również wysokie stężenie związków organicznych zawierających m.in. siarkę, może powodować różne okulistyczne choroby; zapalenie spojówek, czy zespół suchego oka.
Zanieczyszczone powietrze wysusza nasz film łzowy, a co za tym idzie mogą pojawić się takie objawy jak uczucie suchości, zmęczenia, podrażnienia, pieczenia, kłucia, a nawet uczucia ciała obcego. Efektem podrażnienia oczu może być również nadwrażliwość na światło, jak również falujący i rozmyty obraz.
W przypadku wystąpienia takich objawów warto byłoby skonsultować nasze dolegliwości w gabinecie okulistycznym.
To co możemy zrobić z naszej strony to chronić nasz narząd wzroku nosząc okulary korekcyjne lub przeciwsłoneczne. Ograniczają one w częściowy sposób dostawanie się drobinek smogu do naszych oczu.
Nie zapominajmy również o prawidłowym nawilżeniu całego naszego organizmu pijąc duże ilości wody w ciągu dnia, a po powrocie do domu przemywajmy oczy wodą lub solą fizjologiczną.
Dobrym pomysłem może okazać się stosowanie kropli nawilżających, najlepiej takich, które nie zawierają substancji konserwujących.
W okresie jesienno-zimowym nie zapominajmy również o odpowiednim nawilżeniu pomieszczeń w których przebywamy. Jeśli nie mamy urządzenia nawilżającego, to świetnym rozwiązaniem jest zawieszenie na kaloryferach najzwyklejszych ceramicznych nawilżaczy powietrza.
Jeśli zadbamy o nasze oczy – one odwdzięczą się nam komfortowym widzeniem.